Wspólne manewry żołnierzy amerykańskich i rosyjskich.
Mają się odbyć skoki spadochronowe.
Dowódcą jest Amerykanin. Mówi do spadochroniarzy:
- Teraz będziecie skakać z wysokości 150 metrów.
Odzywa się jeden z żołnierzy rosyjskich:
- A nie można z mniejszej wysokości?
- Z mniejszej? Przecież spadochron nie zdąży się wam otworzyć!
- To znaczy, że dziś dacie nam spadochrony!!
|
|
Policjant zatrzymuje bacę jadącego furmanką. - Baco, co wieziecie? Baca nachyla się i szepcze: - Siano. - Czemu tak cicho mówicie? - Żeby koń nie usłyszał!
|
Podczas jazdy pociągiem blondynka wychodzi do toalety, a wracając nie może trafić do swojego przedziału. Stoi na korytarzu i płacze. Podchodzi do niej inny pasażer, pyta, co się stało, i mówi:
-Niech sobie Pani przypomni coś szczególnego z tego przedziału, to go znajdziemy.
Po dłuższym zastanowieniu blondynka woła: - Już wiem, za oknem było jezioro! |
|
Idzie baca i ciągnie na sznurku zegarek. Przechodzący turysta pyta zdziwiony: - A czemu baco zegarek na sznurku ciągniecie? - Uczę go chodzić.
|
Â
Żona odwiedza męża odsiadującego wyrok w więzieniu: - Mam kłopot. Nasze dzieci są już w wieku, w którym zadaje się kłopotliwe pytania. Chciałyby na przykład wiedzieć, gdzie schowałeś zrabowane pieniądze...
 |
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna > ostatnia >>
|
Strona 1 z 31 |