Â
Wnuczek pyta dziadka czy warto jechać do Związku Radzieckiego.
Dziadek z błyskiem w oku , zaczyna zachwalać jak wspaniale tam jest: - Słuchaj , nawet pojęcia nie masz jak można się świetnie zabawić. Gdy ja tam byłem , wódka lała się strumieniami , stoły uginały się od żarcia ... A jakie tancerki... Zachęcony przez dziadka, wnuczek pojechał na wycieczkę. Po powrocie dziadek pyta o wrażenia: - Oj, dziadku chyba ci się coś pomyliło. Dziewczyny okropne , do jedzenia nic nie można kupić a o wódce tylko pomarzyć... - z niechęcią wspomina wnuczek - A z kim ty byłeś ? - pyta dziadek - Z biurem podróży "Orbis" - A widzisz , a ja byłem z Wermachtem.
 |
|
Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta: - Kto ci to zrobił ? - Żona... - Żona? Za co !? - Powiedziałem do niej "ty". - I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś ? - Ona mówi do mnie "już się nie kochaliśmy ze dwa lata..." A ja do niej: - Chyba ty...
|
Żona odwiedziła męża w więzieniu. Idzie się poskarżyć naczelnikowi: - Panie naczelniku - mój mąż jest wykończony. Proszę mu dać lżejszą pracę. - Nie rozumiem co ma Pani na myśli, przecież on cały czas siedzi w bibliotece i wydaje książki. - No tak, ale prócz tego kopie jakiś tunel...
|
|
Mąż pyta się żony blondynki: - Kochanie... Dlaczego masz jedną skarpetkę zieloną a drugą niebieską? - Nie wiem... A najdziwniejsze jest to, że mam jeszcze jedną taką parę...
|
W jednym z pokoi akademika studenci wciąż wznoszą toast. - Za Janka, żeby zdał !
W pewnym momencie do pokoju wchodzi Janek. Koledzy krzyczÄ…:
- I co Janek zdałeś ? - Zdałem, zdałem. Tylko jednej nie przyjęli bo miała szyjkę obitą.
|
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna > ostatnia >>
|
Strona 3 z 31 |