Przybiega Jasiu na stację benzynową z kanistrem: - Dziesięć litrów benzyny, szybko! - Co jest? Pali się? - Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.
|
|
Jasio przynosi do domu pełny plecak jabłek.
Mama pyta:
- Skąd masz te jabłka?
- Od sÄ…siada.
- A sÄ…siad wie o tym?
- No pewnie, przecież mnie gonił...
|
Â
Jasio pyta ratownika, czy może popływać w basenie
- Ale muszę najpierw zobaczyć jak pływasz
Jasio pokazuje umiejętności, pływa, nurkuje...
- Gdzie tak świetnie nauczyłeś się pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora...
- To chyba ciężko było dopłynąć do brzegu?
- Nie... Najtrudniej było wydostać się z worka...
 |
|
Â
Jasio będąc na wakacjach u dziadków spytał babcię :
-Jaka babciu jest różnica między kobietą a mężczyzną ?
- Widzisz ... popatrz na moją stopę . Ja mam rozmiar 38 tak? - Tak . - Dziadek ma rozmiar 42 tak? - Tak. - No więc widzisz wnusiu - różnica jest między nogami !
 |
Jasio i tata rozmawiają w salonie. Tata mówi do niego: - Jasiu, popatrz na swojego ojca: mądry, inteligentny, a Ty głupi jak ten stół. To mówiąc zastukał w blat. Na to Jasio: – Ktoś puka! Ojciec: - Siedź idioto, sam otworzę.
|
|
|
|
|